Ulicą Pabianicką przy rondzie Lotników Lwowskich popłynął strumień piwa. Na zakręcie z dostawczego auta wypadło około dwustu butelek
Nie wiem, jak to się stało - mówił wczoraj kierowca białego dostawczego iveco. - Z ronda zjeżdżałem delikatnie. Chyba pękła linka mocująca ładunek, kontenery się przechyliły i wyłamały zamek w drzwiach...
Efekt był taki, że tuż za przejściem dla pieszych na jezdnię wypadło siedem albo osiem kontenerów wypełnionych piwem w butelkach. Większość z nich roztrzaskała się o asflat. Potłuczone butelki zasłały prawy pas ruchu ul. Pabianickiej prowadzący w kierunku al. Jana Pawła II na długości około 20 - 30 metrów. Kierowca iveco natychmiast się zatrzymał.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.