Ukraińcy u nas popracowali, pomieszkali, ale zaczynają się pakować. Jadą za lepszym chlebem na Zachód. Tam więcej zarobią

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Kaczanowski/zdjęcie ilustracyjne
pio

Ukraińcy u nas popracowali, pomieszkali, ale zaczynają się pakować. Jadą za lepszym chlebem na Zachód. Tam więcej zarobią

pio

- Szukam piekarzy do pracy. Dam 3 tysiące złotych na rękę. Zgłosił się pośrednik. Powiedział, że jak zaproponuję więcej, to znajdzie kandydatów wśród Ukraińców - opowiada właścicielka piekarni.

Bydgoszczanka dodaje: - Ja moim pracownikom podwyższyłam wypłaty, żeby ich zatrzymać. 3 tysiące złotych miesięcznie za około 6 godzin pracy na dobę to chyba nie jest źle, ale i tak chętnych wśród Polaków nie ma.

Myślała więc, że bez problemu znajdzie zainteresowanych wśród obcokrajowców ze Wschodu. - Nie przyszedł żaden - mówi kobieta. - Nie stać mnie na kolejne podwyżki. I tak zarabiam tyle, co moi pracownicy. Tyle, że oni mają stałe pensje, a ja żyję z tego, co mi zostanie po dokonaniu opłat.

Ucieczka przed biedą

Pracownicy z zagranicy czasem i tak dla lokalnych firm są ostatnią deską ratunku. Pojawili się u nas masowo. I to nieprzypadkowo. W wyniku konfliktu na wschodzie Ukrainy (która jest drugim z największych pod względem terytorium, ale najbiedniejszym krajem Europy) wiele miejsc pracy zniknęło, zostawiając bez źródła utrzymania od kilku do nawet kilkunastu tysięcy rodzin pracowników.

- Wśród obywateli państw, które uznają Polskę za atrakcyjny kierunek imigracji, znajdują się Ukraińcy, Rosjanie i Białorusini, ale także obywatele państw azjatyckich (Wietnamczycy, Chińczycy, Hindusi) i obywatele państw Kaukazu Południowego - wymieniają eksperci Warsaw Enterprise Institute.

Nasi pracodawcy i przedsiębiorcy, mimo wsparcia, jakim są cudzoziemcy, nadal mają spore braki kadrowe, a niebawem mogą mieć jeszcze większe. O szczegółach przeczytaj w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
pio

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.