Udusił swoją żonę, bo nie mógł dłużej patrzeć jak cierpi. Nie czuje się winny
Przyznaje się do zabójstwa, lecz nie czuje się winny. Twierdzi, że tylko chciał pomóc swojej żonie, która bardzo cierpiała. Płakała, nie mogła spać. Choć przyjmowała lekarstwa, to z dnia na dzień była coraz smutniejsza.
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Suwałkach zakończył się proces w tej bulwersującej sprawie. Rodzina zamordowanej kobiety i pełnomocnik jej syna domagają się dla sprawcy 25 lat więzienia, prokurator - o 10 mniej.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.
- O zbrodni, której dokonał Adrian B.
- Co nim kierowało
- Co zrobił po zabójstwie żony
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.