Ubywa małżeństw na Opolszczyźnie. Żyjemy na kocią łapę

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Tomasz Kapica

Ubywa małżeństw na Opolszczyźnie. Żyjemy na kocią łapę

Tomasz Kapica

Na 10 rozwiązanych małżeństw przypada u nas zaledwie 8 nowych. To jeden z gorszych wy ników w kraju. Powody? Między innymi powolne odchodzenie od tradycyjnego modelu rodziny.

Marzena i Klaudiusz z Kędzierzyna-Koźla są parą, ale każde z nich ma za sobą po jednym nieudanym małżeństwie i rozwodzie. - Poznaliśmy się, gdyby oboje staraliśmy budować swoje życie na nowo, bo z poprzednimi partnerami nam nie wyszło - opowiadają. - Jesteśmy z sobą już pięć lat, w tym czasie zamieszkaliśmy razem, a nawet czekamy na dziecko.

  • Szybko spadająca liczba małżeństw na Opolszczyźnie to także efekt daleko idących zmian na opolskiej wsi.
  • Życie na „kocią łapę” nikogo już nie dziwi

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.