Ubezpieczenie z klasą - niby dobrowolne ale mieć trzeba
- Firma ubezpieczeniowa nie może już, w podziękowaniu za wybór jej oferty, sprezentować szkole sprzętu AGD czy RTV. Może natomiast przelać na konto szkoły... procent od sumy ubezpieczenia - opowiada nam agentka.
Dzwonię do pośrednictwa ubezpieczeniowego. Mają tutaj oferty ponad 20 towarzystw. Podpytuję o ubezpieczenia szkolne. Na początku września to gorący temat, bo rodzice decydują, czy, a jeżeli tak, to jakie ubezpieczenie wybrać dla dziecka. Mówię, że jestem z rady rodziców i chętnie zapoznamy się z ofertami kilku firm: - Ponoć niektóre agencje ubezpieczeniowe dają prezenty w ramach podziękowania za skorzystanie z ich oferty. Słyszałam, że szkoły dostają wtedy np. magnetowidy, tablice interaktywne albo wyposażenie do sal gimnastycznych - pytam otwarcie.
Przychodzi agent ubezpieczeniowy do szkoły na rozmowę z dyrektorem. Chce go namówić do skorzystania z jego oferty. Jak dyrektor się zgodzi, szkoła dostanie przelew w ramach podziękowania.
Czytaj więcej o tym w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.