Filip Pobihuszka

Tyszkiewicz o walce z bazgrołami: Nie chcę być jak Don Kichot

Te dwa zdjęcia dzielą zaledwie dwa, trzy tygodnie. Nowosolskich wandali najwyraźniej bawi taka gra w kotka i myszkę Fot. Filip Pobihuszka Te dwa zdjęcia dzielą zaledwie dwa, trzy tygodnie. Nowosolskich wandali najwyraźniej bawi taka gra w kotka i myszkę
Filip Pobihuszka

Wandale znów oszpecili jedną z kamienic w mieście. Tę samą, którą miesiąc temu osobiście odmalował prezydent. Ale Tyszkiewicz broni nie składa

Początek listopada, ul. Wesoła, konkretnie kamienica nr 7, której elewację zdobią mało wyszukane napisy popełnione przy pomocy farby w sprayu. O poranku zjawia się tam prezydent Wadim Tyszkiewicz, który przy pomocy farby i wałka zamalowuje bazgroły. Wszystko dokładnie dokumentują dziennikarze. Włodarz wyjaśnia, że celem akcji było głównie zmobilizowanie mieszkańców, by również we własnym zakresie starali się walczyć z uliczną pseudosztuką.

Prezydent zebrał mnóstwo materiałów na temat nowosolskich wandali. Znajdują się tam m.in. imiona, nazwiska, zdjęcia i internetowe wpisy wraz z adresami IP osób, które najprawdopodobniej są autorami powstających w mieście bazgrołów lub przynajmniej są powiązane z osobami za to odpowiedzialnymi.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Filip Pobihuszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.