Tyniec. Tu nie powinieneś czuć się smutny

Czytaj dalej
Fot. Adam Wojnar
Grażyna Starzak

Tyniec. Tu nie powinieneś czuć się smutny

Grażyna Starzak

Tu wciąż żyje się wedle zasad spisanych w 530 r., ale też korzysta na co dzień z Internetu. Tu powstał najbardziej znany polski przekład Biblii i tu mieszka najstarszy i najchętniej czytany polski bloger. Tym niezwykłym miejscem jest Opactwo Benedyktynów w Tyńcu.

Założone przez króla Kazimierza Odnowiciela w 1044 r. przetrwało do dziś. W swojej wielowiekowej historii Klasztor stał pusty 123 lata. Benedyktyni wrócili na wzgórze tynieckie tuż przed wybuchem II wojny światowej. Właśnie mija 80 lat od ich powrotu do Krakowa.

Zakonnicy mieszkający w tynieckim opactwie odwołują się do urodzonego w 480r. we Włoszech - św. Benedykta, który w młodości postanowił zostać pustelnikiem. Po okresie życia w samotności został przełożonym wspólnoty mnichów w pobliżu swej pustelni. Mnisi nie chcieli sprostać wyznaczonym przez niego surowym regułom życia. Postanowili go otruć. Kielich z zatrutym winem podobno rozpadł się, gdy Benedykt uczynił nad nim gest błogosławieństwa.

Święty odszedł z klasztoru, by założyć nowy, na szczycie Monte Cassino. Tam napisał słynną „Regułę”. Po to, „abyśmy przestrzegając jej w klasztorach, wykazali godziwe obyczaje i zaczątek życia monastycznego” - tłumaczył swoje intencje. Główne zasady, którymi mieli się kierować wychowankowie Benedykta, to „umiar i roztropność”. W „Regule” jest też mowa o tym, jaki powinien być opat, jak mają modlić się zakonnicy, o posłuszeństwie, milczeniu, pokorze i chwaleniu Boga w modlitwie. A nawet, jak mają sypiać mnisi i że powinni skromnie jadać. „Reguła” nakazuje braciom, by pracowali, bo „lenistwo jest wrogiem duszy”.

Przyjęło ją wielu zakonników, którzy zakładali klasztory w różnych krajach Europy. Do Polski benedyktyni przybyli za czasów Bolesława Chrobrego. W XI w. Mieli już dziewięć opactw, na czele z Tynieckim. Gdziekolwiek docierali, budowali klasztory i drogi, uprawiali ziemię i uczyli uprawy miejscową ludność. W tzw. skryptoriach przepisywali Pismo Święte, teksty liturgiczne, ale także dzieła starożytnych pisarzy, historyków i filozofów.

Czytaj dalej o historii Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grażyna Starzak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.