Grzegorz Tkaczyk, mimo 37 roku życia na karku ciągle nazywany „Młodym”, to jedna z najciekawszych i najbardziej charyzmatycznych postaci polskiego sportu i piłki ręcznej. Pomysł książki powstał rok temu i tyle trwała praca nad nią. - Chcieliśmy podsumować „złotą erę” polskiej piłki ręcznej, która rozpoczęła się w 2007 roku niespodziewanym wicemistrzostwem świata drużyny trenera Bogdana Wenty, a spięło ją klamrą wygranie Ligi Mistrzów przez Vive Targi Kielce w 2016 roku. Kto miałby lepiej o tym opowiedzieć, jak nie Grzesiek, który był kapitanem tamtej reprezentacji, który miał również udział w tym niesamowitym sukcesie kieleckiego klubu?_- mówi Dariusz Faron, jeden z autorów książki „Grzegorz Tkaczyk - niedokończona gra”.
- To nie był łatwy projekt. Przy pisaniu książki było dużo śmiechu, ale i trudnych, wzruszających momentów._Kilka historii jest bardzo ciekawych, zabawnych, wiele zobaczy światło dzienne po raz pierwszy. Dziękujemy Grześkowi, że zgodził się opowiedzieć nie tylko o swoich sportowych sukcesach i porażkach, ale i o najtrudniejszym momencie swojego życia._Mówi o tym pierwszy raz publicznie - kontynuuje Faron.
22 listopada pojawi się biografia związanego z Kielcami byłego piłkarza ręcznego Grzegorza Tkaczyka. U nas już dziś najbardziej szokujące fragmenty.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.