
Ogromne poruszenie wywołało zdjęcie, na którym miesiąc po porodzie pokazała się znana trenerka fitness Kasia Bigos. To pretekst do rozmowy na temat presji społecznej w kwestii idealnego ciała młodych mam.
Nie chcę być idealna, chcę być sobą, dobrą, normalną mamą - z za dużym, workowatym brzuchem, który wynosił przez dziewięć miesięcy ukochane dziecko. Są na świecie ważniejsze sprawy niż idealna figura, zwłaszcza kiedy decydujemy się na dziecko, a wraz z nim na ogromne zmiany w głowie, ciele i sercu. Mój przekaz w tej kampanii jest prosty i jasny - mamuśki dajmy sobie czas - pisze Katarzyna Bigos na swoim blogu „Fitness w wielkim mieście”.
W artykule piszemy o tym jak kobiety nieświadomie dają się uwieść złudzeniom i nierealistycznym oczekiwaniom. Zapominają, że są czymś więcej niż ciałem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.