Turystka twierdzi, że w Wetlinie wilk ugryzł ją w nogę. Trwa wyjaśnianie, czy to jednak nie był pies
Beata Terczyńska
Zwierzę podobne do wilka widywane było wcześniej w okolicy. Tuż po ataku, do Wetliny pojechali pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, by zbadać sprawę.
CZYTAJ TEŻ: W Sokołowie Młp. boją się wilków, bo w lesie są dwie watahy. Turystka z Wetliny twierdzi, że ugryzł ją wilk
Przypomnijmy. Przed jednym z ośrodków w Wetlinie, we wtorek wieczorem, zwierzę zaatakowało turystkę. Kobieta twierdzi, że wyglądało jak wilk. Na miejsce pojechali pracownicy RDOŚ. Szukali zwierzęcia i śladów. Co udało się im ustalić?
W dalszej części przeczytasz:
- Co o ataku mówią przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
- Co się dzieje w Sokołowie Małopolskim
- Ile wilków jest w regionie
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się