Sześć godzin trwała wczoraj ewakuacja mieszkańców jednej z dzielnic Kołobrzegu i następnie akcja wydobycia z dna Bałtyku groźnych niewybuchów.
Dwa tysiące mieszkańców i turystów kołobrzeskiego osiedla Podczele musiało wczoraj na czas wydobycia z morza groźnej amunicji, opuścić swoje domy.
- Podniesienie ładunków to jest krytyczny moment - mówi Dariusz Trzeciak z wydziału kryzysowego Urzędu Miasta.
- W tym konkretnie przypadku strefa bezpieczeństwa to około 2-2,5 kilometra na lądzie i od 9 do 10 kilometrów na morzu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.