Trup na drogach ściele się gęsto. Ludzie, opamiętajcie się!
Dwie osoby zabite i 11 rannych - to wstępny bilans policyjnej akcji „Znicz” na kujawsko-pomorskich drogach. Było gorzej niż w roku 2017, gdy nikt nie zginął. Pogorszyła się także ogólna statystyka śmiertelnych wypadków od początku tego roku.
Gwoli ścisłości - w tych dniach było mniej rannych niż w ubiegłym roku: 11 do 21 i zatrzymano mniej nietrzeźwych kierowców - to 41 do 65.
Akcja „Znicz” trwała od środy 31 października do końca niedzieli 4 listopada.
- Funkcjonariusze przez pięć dni pracowali na rzecz bezpieczeństwa osób odwiedzających cmentarze. W miejscach, gdzie panował spory ruch, ręcznie nim kierowali. Wśród kierowców widać było zrozumienie. Cierpliwie czekali na możliwość przejazdu - chwali ich asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.
Funkcjonariuszy „drogówki” wspierali strażnicy miejscy i gminni oraz Żandarmeria Wojskowa, i inspektorzy transportu drogowego.
Więcej o akcji "Znicz" czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.