Trucizn nie oddajemy – z lenistwa? Baterie do odpadów zmieszanych, a resztki farby i kleju do gruzu po remoncie
Nie dość, że do punktów selektywnej zbiórki śmieci oddajemy coraz mniej, to jeszcze nie wiadomo, gdzie znikają stare leki i chemikalia.
W 2017 roku do PSZOK-ów oddaliśmy mniej śmieci niż rok wcześniej i do końca nikt nie wie dlaczego. Trzy Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przyjmują stare pralki, telewizory, opony, no i... śmieci nie do końca bezpieczne – akumulatory, baterie, stare rozpuszczalniki, chemikalia, termometry z rtęcią i przeterminowane leki. I to tych rzeczy w ostatnim roku do punktów trafiły śladowe ilości. Np. akumulatorów i baterii – tylko 80 kilo, a starych leków – 70 kg na całą Bydgoszcz!
W 2017 roku do PSZOK-ów oddaliśmy mniej śmieci niż rok wcześniej i do końca nikt nie wie dlaczego. Ten i wiele innych problemów z trującymi odpadami przeczytasz w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.