Paweł Gzyl

Trochę Zosia-Samosia, czyli przypadek Honoraty Skarbek

Honorata Skarbek wcześniej występowała  pod pseudonimem Honey Fot. archiwum Honorata Skarbek wcześniej występowała pod pseudonimem Honey
Paweł Gzyl

Ma zaledwie 25 lat, a już dorobiła się dwóch Złotych Płyt, prowadzi własny biznes i zebrała trzysta tysięcy fanów na Facebooku. Przy okazji premiery nowego albumu Honoraty Skarbek – „Sunset” – piosenkarka opowiada nam o swej drodze do sukcesu.

Kiedy dostałaś od rodziców pierwszy komputer?
Od rodziców na komunię. Ale nie miałam wtedy jeszcze zielonego pojęcia o internecie. W przeciwieństwie do dzieciaków, które teraz idą do komunii, bo one są z internetem już na bieżąco. Dopiero w wieku piętnastu lat wrzuciłam do internetu swoją pierwszą piosenkę, którą amatorsko nagrałam z kolegami z klasy.

Honorata Skarbek wyznaje, jak się czuje z popularnością, relacjach z fanami, pracy poza sceną. Piosenkarka mówi też o tym, na co wydaje pieniądze... Przeczytaj  

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Paweł Gzyl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.