Trochę popracują za granicą, a potem uciekają na zagraniczny zasiłek. Dostają nawet 6 razy wyższe świadczenie niż stąd by mieli

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
pio

Trochę popracują za granicą, a potem uciekają na zagraniczny zasiłek. Dostają nawet 6 razy wyższe świadczenie niż stąd by mieli

pio

Kowalski wyjechał do Holandii. Przepracował tyle, żeby uzyskać prawo do tamtejszego zasiłku dla bezrobotnych. Wrócił do kraju, ale dostaje pieniądze z Holandii. Kilka razy więcej niż otrzymywałby stąd.

Wspomniany Kowalski ładnie zarabiał we wspomnianej Holandii, więc zasiłek, przesyłany z zagranicy, też ma ładny. Tam kwota zależy od zarobków, ale nie może być wyższa niż 2750 euro brutto na miesiąc. Kowalski dostaje, w przeliczeniu na nasze, ponad 3 tys. zł. Stąd dostawałby 500 zł.

Więcej o zasiłkach, które można dostać za granica - w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
pio

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.