Trener Karpat Krosno, chce w 2019 roku dawać szansę kolejnym młodym piłkarzom z regionu
- Przekonaliśmy samych siebie, że faktycznie stać nas na wygrywanie w rywalizacji z doświadczonymi zespołami, co powinno pozytywnie skutkować na przyszłość. Wykonaliśmy plan z nadwyżką - mówi Dariusz Jęczkowski, szkoleniowiec 4-ligowych Karpat Krosno
29 punktów zdobytych przez piłkarzy Karpat jesienią w 4 lidze dowodzi, że w tej klasie można grać drużyną zdominowaną przez młodzieżowców, a dokładnie 18-latków, a nawet 17-latków.
Z takimi nadziejami właśnie przystępowaliśmy do rozgrywek. Nie brakowało nam odwagi, determinacji i wzajemnego zaufania. Ten ostatni element jest równie istotny, co przygotowanie taktyczne, fizyczne, czy techniczne. Młody zawodnik musi mieć przekonanie, że trener w niego wierzy. Wyniki pokazują, że nie zaniedbaliśmy żadnego z wymienionych aspektów szkoleniowej pracy, dzięki czemu osiągnęliśmy rzeczywiście niezły rezultat końcowy. Przekonaliśmy samych siebie, że faktycznie stać nas na wygrywanie w rywalizacji z doświadczonymi zespołami, co powinno pozytywnie skutkować na przyszłość. Wykonaliśmy plan z nadwyżką.
W dalszej części wywiadu trener Karpat mówi o sytuacji finasowej klubu, transferowych planach, specyfice pracy w krośnieńskim klubie, życzeniach na rok 2019
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.