Do tragicznego wypadku doszło w sobotę na autostradzie A1 koło Tuszyna w powiecie łódzkim-wschodnim.
Jak poinformowała mł. insp. Joanna Kącka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, na330 kilometrze autostrady w kierunku Katowic 36-letnia kobieta jadąca renault thalią z nieznanych przyczyn straciła panowanie nad pojazdem kończąc manewr wyprzedzania. Zjechała z drogi na trawiaste pobocze, auto wpadło do przydrożnego rowu, gdzie dachowało. Niestety, kierująca nie przeżyła wypadku, zmarła na miejscu. Była w ciąży.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.