27-latka w ostatnim odcinku ósmej edycji popularnego programu zaśpiewała jedną z piosenek Pink i przeszła do kolejnego etapu. Czy dotrze do finału?
Martyna Pawłowska tydzień temu zaśpiewała w pierwszym odcinku na żywo w programie „The Voice of Poland”. Swoim wykonaniem piosenki „What About Us” z repertuaru Pink przekonała do siebie nie tylko słuchaczy, którzy na nią głosowali, ale przede wszystkim swojego trenera- Andrzeja Piasecznego.
Faworytka Piaska
O miejsca w ćwierćfinale muzycznego show z Martyną walczyli: Artur Wołk-Lewanowicz, Michał Szczygieł i Dave Adamashvili. Dwaj pierwsi awansowali dzięki sms-om widzów. O losie pozostałych uczestników zadecydował Andrzej Piaseczny, który wybrał Martynę.
Dodajmy, że pochodząca z Młyńca k. Torunia wokalistka jest faworytką Piaska od samego początku programu. To właśnie on odwrócił się jako pierwszy na przesłuchaniach w ciemno, gdy usłyszał jej wykonanie utworu Harrego Stylesa - „Sign of the Times”.
Odda jej Fryderyka?
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Andrzej Piaseczny złożył w programie „The Voice of Poland” deklarację, że jeśli Martyna Pawłowska dotrze z nim do finału, to dostanie od niego nagrodę Fryderyka.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.