Tomasz Mikulicz: Dobry impuls
No i stało się coś, co jeszcze dwa tygodnie temu Annie Matujewicz wydawało się niemożliwe. Jej zadłużenie w czynszu zostało spłacone. Zrobiła to firma Jaz-Bud po ukazaniu się naszego artykułu o 70-letniej kobiecie, która po zajęciu części jej emerytury przez komornika ma 450 zł na życie.
Chwała prezesowi Jaz-Budu, że ujął się za naszą Czytelniczką, ale jak sam zauważa, problem trzeba rozwiązać systemowo. Bo przy niskiej emeryturze pani Anna znów może wpaść w długi.
Rozwiązanie to zamiana mieszkania na mniejsze. To ma ponad 70 mkw. Kiedyś kobieta mieszkała tam z całą rodziną. Musi jednak znaleźć lokal sama, bo spółdzielnia nie ma wolnych mieszkań.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.