W2007 roku „Poranny” wystąpił z inicjatywą, by mieszkańcy mieli prawo wnoszenia uchwał obywatelskich do rady miasta.
Zaproponowaliśmy, by odpowiedni zapis został wprowadzony do statutu Białegostoku. Zarówno prezydent, jak i radni początkowo nie byli zbyt skorzy do takiego rozwiązania. Nic dziwnego, żadni decydenci, bez względu na czas i miejsca, nie są skłonni dzielić się raz zdobytą władzą. Ostatecznie jednak władze przyznały mieszkańcom głos, ale po zebraniu dwóch tysięcy podpisów i zapisem, że propozycje obywatelskie nie mogą odnosić się do kwestii budżetowych. W poprzedniej kadencji bariera podpisowa została zmniejszona o połowę (do tysiąca).
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.