Adrian Kuźmiuk

Tomasz Maleta: Biała Flaga prezydenta i miasta Białystok

Tomasz Maleta: Biała Flaga prezydenta i miasta Białystok Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Adrian Kuźmiuk

Wygranie w pierwszej instancji sporu z pierwszym wykonawcą stadionu było wielkim sukcesem magistrackich prawników. Na swój sposób bowiem miało w sobie coś z pojedynku Dawida z Goliatem. W końcu Eiffage to firma, która ma możliwość sięgnięcia po najlepszych prawników na arenie międzynarodowej. Na dodatek przed rozpoczęciem procesu odpaliła petardę w postaci ekspertyzy, w której kwestionowano obliczenie konstrukcyjne. A ich korekta miała być przyczyną opóźnień w budowie stadionu. Sąd stanął jednak po stronie prawników miasta.

Jeszcze większym ich sukcesem był proces w drugiej instancji. Sąd przyznał w sumie miastu prawie 123 miliony zł. To było znacznie więcej niż pierwotne żądanie. Wystarczyło tylko wyegzekwować pieniądze od Francuzów. To nic nadzwyczajnego, bo gdy zwykły obywatel przegrywa w sądzie sprawę, to zwycięzca występuje o tytuł wykonawczy, idzie do komornika, a ten ściąga dług. Wchodzi na wszystko co się da. I nie ma zmiłowania.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Adrian Kuźmiuk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.