To nasza droga przez mękę - mówią mieszkańcy Karlików

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Kozakiewicz
Grzegorz Kozakiewicz

To nasza droga przez mękę - mówią mieszkańcy Karlików

Grzegorz Kozakiewicz

- Jesteśmy mieszkańcami drugiej kategorii! Mimo, że płacimy takie same podatki jak inni – mówią na żagańskich Karlikach.

- Jak mówię ludziom, że mieszkam na Karlikach, to się dziwią: Jak to, na poligonie?! Mało kto zdaje sobie sprawę, że to normalna dzielnica, część miasta – mówi Mirosław Michałowski, przyznając, że codzienne wyprawy do pracy, czy sklepu, to nie lada wyzwanie. Kto nie ma samochodu, biegnie na autobus. Najbliższy odjeżdża z oddalonej o prawie trzy kilometry “Formozy”. Tymczasem do zabudowań, zajmowanych przez kilka rodzin, nie prowadzi żadna publiczna droga. Jest jedynie trakt dojazdowy, tzw. “KDD” będący własnością nadleśnictwa.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grzegorz Kozakiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.