To będzie sezon inny niż zwykle. Polscy turyści zostaną w Polsce

Czytaj dalej
Fot. Adrian Tomczyk
Gabriela Bogaczyk

To będzie sezon inny niż zwykle. Polscy turyści zostaną w Polsce

Gabriela Bogaczyk

Rozmowa z Dorotą Lachowską, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Jak w tym roku Polacy będą spędzali wakacje? Bo z pewnością będzie to inny sezon niż zwykle.
To prawda, pandemia koronawirusa zupełnie zmieniła turystykę nie tylko w Polsce, ale również w Europie i na świecie. Można powiedzieć, że pod wpływem docierających zewsząd negatywnych informacji turyści dokonali weryfikacji swoich dotychczasowych zachowań i przyzwyczajeń dotyczących spędzania wolnego czasu. Większości ludzi do podróżowania potrzebne są: poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, atrakcyjne przyrodniczo i kulturowo miejsce, możliwość swobodnego korzystania z przestrzeni, bogata oferta dodatkowa, odpowiedni nocleg, smaczna regionalna kuchnia oraz dostosowana do ich możliwości cena. Obecnie mamy sytuację, w której to poczucie bezpieczeństwa zostało wyraźnie zachwiane i najbardziej odczuwają to wielkie miasta, które dotychczas generowały bardzo duży ruch turystyczny. Sytuację, z punktu widzenia podróżujących, komplikuje również konieczność zachowywania środków ostrożności i ograniczenia zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19. Z całą pewnością pandemia spowodowała bardzo duże problemy na rynku usług. Mam wrażenie, że turystyka jest tą branżą, która odczuła to najmocniej, a efekt tej sytuacji będzie długofalowy. Wiemy też już, że polscy turyści zostaną w kraju. Z badań wynika, że rodacy wybiorą Polskę jako główne miejsce letniego wypoczynku. Będą podróżować do tych miejsc, które gwarantują im przestrzeń, zachowanie większych odległości, mniejsze skupiska i oczywiście atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu. Dlatego największą popularnością cieszą się: gospodarstwa agroturystyczne, pensjonaty, siedliska, turystyka wiejska, apartamenty bądź niewielkie ośrodki wypoczynkowe. To ma również potwierdzenie w badaniach prowadzonych przez GUS, bowiem obłożenie dużych hoteli w miastach w ostatnich tygodniach sięga maksymalnie 20 proc. Obłożenie spada również ze względu na niewielką liczbę turystów zagranicznych.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Gabriela Bogaczyk

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.