Fot. Krzysztof Łokaj Grzegorz Bednarz: W styczniu Zuza znajdzie się trzeciej dziesiątce europejskiego rankingu.
Tomasz Ryzner
- Zuza jest silniejsza niż rok temu. Piłka po jej serwisie potrafi frunąć 170 kilometrów na godzinę. Na mistrzostwach Polski pytano mnie, czym karmię córkę - mówi GRZEGORZ BEDNARZ, ojciec Zuzanny, tenisistki Czarnych Rzeszów, który prognozuje, że jego córka w styczniu znajdzie się trzeciej dziesiątce europejskiego rankingu.
Zuza ma za sobą kolejny rok, który upłynął pod znakiem podróży po europejskich kortach. Ile krajów odwiedziliście?
Było tego trochę. Po kolei Serbia, Norwegia, Niemcy, Malta, Ukraina, Mołdawia, San Marino, Austria, Belgia i jeszcze raz Mołdawia. W czerwcu, lipcu i sierpniu byliśmy w domu w sumie przez tydzień.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- "Na mistrzostwach Polski pytano mnie, czym karmię córkę"
- " W tenisie nie ma żadnych gwarancji, konkurencja jest olbrzymia"
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się