„Jeden z dziesięciu” należy do tych programów, które testują wiedzę uczestników
Dorota Krupińska
Dla zabawy, przyjemności, pieniędzy. By sobie coś udowodnić, pokazać się, zdobyć nagrodę – to powody, dla których bierzemy udział w teleturniejach. – I mamy swoje pięć minut sławy – śmieją się Paweł, Monika i Stanisław, którzy wystąpili w popularnych programach
Paweł Łacheta z Krakowa, by poczuć się pewnym siebie, odtwarza program „Jeden z dziesięciu”, w którym wziął udział kilka lat temu. Monika Gromadzka z Lublina bezbłędnie odgaduje dźwięki piosenek. Efekt? Wygrała samochód w teleturnieju „Jaka to melodia?”. Stanisław Krusiński, lubelski dziennikarz i specjalista od krzyżówek, swoją wiedzę sprawdził w „Kole Fortuny”. Za co kochają teleturnieje?
Dowiedz się:
- czemu widzowie kochają teleturnieje?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się