
Teatr. Scena przy pl. św. Ducha w Krakowie zyska nowy blask. Poza nowinkami technicznymi będą też nowe fotele na widowni. A stare - jeśli zgodzi się konserwator - będzie można kupić.
- Chcemy temu najpiękniejszemu budynkowi teatralnemu w Polsce przywrócić blask. Mam nadzieję, że za rok krakowianie zobaczą taką widownię, jaką oglądali mieszkańcy miasta 125 lat temu, przy okazji otwarcia budynku - mówi Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru w Krakowie im. Juliusza Słowackiego.
Ale remont to nie są jedyne nowości na tej krakowskiej scenie.
Nie tylko po polsku
Jak zaznacza dyrektor Głuchowski, zachodzą także inne zmiany. - Dziś wiemy, że w Krakowie mieszka grupa ok. 70 tys. Ukraińców, którzy tu żyją i pracują. Dlatego - jako pierwszy teatr w mieście - postanowiliśmy wyświetlać obok napisów angielskich także ukraińskie. Chcemy, by osoby władające tym językiem poczuły się tu chciane - mówi.
Pierwszym spektaklem z ukraińskimi napisami będzie najnowsza premiera - czyli „Kwiat paproci” w reż. Jakuba Krofty. Najbliższe przedstawienia: 6 grudnia (godz. 12 i 18), 7 grudnia (9 i 12.30) i 8 grudnia (godz. 12 i 16).
Czytaj więcej:
- co z renowacją mają wspólnego urodziny Adolfa Hitlera;
- jakie zmiany czekają Teatr.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.