Tamara Gałucha: Postanowienia noworoczne? Pewnie mam jakieś złe nawyki, ale bez nich nie byłabym sobą
- Czekam na dwa dni wolnego i jadę. Muszę koniecznie zaliczyć Chatkę Puchatka, bo podobno jest tam pięknie - mówi siatkark Develorpresu SkyRes Rzeszów Tamara Gałucha. W wywiadzie opowiada też m.in. o tym, jak się jej mieszka w Rzeszowie, meczu z Kamerunem, postanowieniach noworocznych i jak spędziła święta.
Jak minęły święta?
Bardzo dobrze, w rodzinnej atmosferze. Cieszę się, że mogłam je spędzić z najbliższymi - mówi TAMARAGAŁUCHA, siatkarka Developresu Rzeszów. - Miałyśmy trochę więcej wolnego, to było fajnie.
Fajnie, że taka przerwa była i można było odsapnąć?
Na pewno. Każdemu przydało się trochę odpoczynku.
W dalszej części rozmowy m.in. o:
- rywalizacji o Puchar Polski
- urokach mieszkania w Rzeszowie
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.