Taksówkarze chcą na buspasy w Białymstoku. Liczą na wyborczy cud

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
Adrian Kuźmiuk

Taksówkarze chcą na buspasy w Białymstoku. Liczą na wyborczy cud

Adrian Kuźmiuk

Taki, jaki wydarzył się cztery lata temu, kiedy prezydent w kampanii wyborczej wpuścił taksówkarzy na ul. Sienkiewicza. Teraz chcą korzystać ze wszystkich buspasów.

Na razie oprócz Sienkiewicza mogą już jeździć po buspasach na ul. Branickiego - na odcinku od ul. Elektrycznej do Piastowskiej. Teraz, gdy zbliżają się wybory samorządowe, taksówkarze liczą na powtórzenie cudu. Chcą jeździć po wszystkich buspasach w mieście.

 

W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:

 

  • na których buspasach najbardziej zależy taksówkarzom

  • czy PiS poprze stanowisko taksówkarzy

  • co o pomyśle sądzą radni PO i komitetu Truskolaskiego

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Adrian Kuźmiuk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.