Takiego sprzętu u nas nie było. Muzeum Wojska kupiło dwie armaty
Wyjątkowy sprzęt militarny trafił do Muzeum Wojska w Białymstoku. To dwie armaty, przeciwlotnicza i przeciwpancerna. W środę z Kołobrzegu przyjechały na lawecie.
To „populares”, którego nie mamy w Białymstoku. Będą one uzupełnieniem naszych zbiorów artylerii – uśmiecha się Piotr Karczewski z Muzeum Wojska w Białymstoku. Wczoraj zaciekawiony oglądał armatę przeciwlotniczą wz. 39, produkcji sowieckiej. – Jak doczyścimy tabliczki znamionowe, będziemy wiedzieli, czy jest to produkcja wojenna i z którego roku ta armata pochodzi – emocjonuje się Karczewski.
Ciekawym egzemplarzem jest też armata przeciwpancerna D-44. – To też „świeżak”. Ile waży? Wie to Wikipedia – uśmiecha się Piotr Karczewski. No i właśnie z Wikipedii można się dowiedzieć, że to działo waży 1725 kg. Ma też lufę o długości 4685 mm i kaliber 85 mm.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.