Tak wygląda obóz Auschwitz oglądany ze szkolnej ławki
- Polska ma powody, by bronić swego dobrego imienia – mówi opolski historyk, prof. Adam Suchoński. – Tylko tego się nie robi, tupiąc nogą. Zaś zmieniona ustawa o IPN jest takim właśnie tupnięciem.
Zmieniona ustawa o IPN – wbrew intencjom jej pomysłodawców – zwróciła na Polskę oczy świata. Chce ona m.in. zapobiec używaniu terminu „polskie obozy koncentracyjne”. Czy takie zapisy pojawiają się gdzieś w podręcznikach?
Niestety tak. W Izraelu. I nigdzie więcej. Można jako przykład podać podręczniki autorstwa Nili Keren, w których można było znaleźć rozdziały zatytułowane: Polacy i Niemcy mordowali Żydów.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.