Tak wygląda obóz Auschwitz oglądany ze szkolnej ławki

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda

Tak wygląda obóz Auschwitz oglądany ze szkolnej ławki

Krzysztof Ogiolda

- Polska ma powody, by bronić swego dobrego imienia – mówi opolski historyk, prof. Adam Suchoński. – Tylko tego się nie robi, tupiąc nogą. Zaś zmieniona ustawa o IPN jest takim właśnie tupnięciem.

Zmieniona ustawa o IPN – wbrew intencjom jej pomysłodawców – zwróciła na Polskę oczy świata. Chce ona m.in. zapobiec używaniu terminu „polskie obozy koncentracyjne”. Czy takie zapisy pojawiają się gdzieś w podręcznikach?
Niestety tak. W Izraelu. I nigdzie więcej. Można jako przykład podać podręczniki autorstwa Nili Keren, w których można było znaleźć rozdziały zatytułowane: Polacy i Niemcy mordowali Żydów.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Ogiolda

Jestem dziennikarzem i publicystą działu społecznego w "Nowej Trybunie Opolskiej". Pracuję w zawodzie od 22 lat. Piszę m.in. o Kościele i szeroko rozumianej tematyce religijnej, a także o mniejszości niemieckiej i relacjach polsko-niemieckich. Jestem autorem książek: Arcybiskup Nossol. Miałem szczęście w miłości, Opole 2007 (współautor). Arcybiskup Nossol. Radość jednania, Opole 2012 (współautor). Rozmowy na 10-lecie Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, Gliwice-Opole 2015. Sławni niemieccy Ślązacy, Opole 2018. Tajemnice opolskiej katedry, Opole 2018.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.