Frank Underwood, kiedy się wyprowadził z Białego Domu, zamieszkał w Hay Adams, hotelu po drugiej stronie parku Lafayette’a. W piwnicy tego hotelu jest bar o znaczącej nazwie Off The Record. Mają tam własne podstawki pod piwo z karykaturami...
Wracam pociągiem z Warszawy. Od godziny próbuję wymyślić, o czym by napisać, by nie pisać o polityce. No i mi nie idzie. Bo jak tu się od tej polityki odczepić. Wracam pociągiem, gdyż mi olej na autostradzie postanowił wyemigrować z samochodowego...
4 czerwca 2014 roku, w dwudziestą piąta rocznicę, niezbyt fortunnie przez niektórych nazywanych pierwszymi wolnymi, czerwcowych wyborów, 44. prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, Barack Obama, wygłosił okolicznościowe przemówienie. Nim je...
Mamy psa. Od ponad pół roku. Zaczynamy się więc do tego stanu przyzwyczajać. Pies pochodzi spod Radomia. Próbowałem z nim rozmawiać o tym, czy czuje dumę w związku z otwarciem lotniska. Rozmową nie był specjalnie zainteresowany. Ale nie należy...
Nie wiem, czy to w Pałacu Prezydenckim, czy raczej w Belwederze krąży jakiś bakcyl, a może raczej wirus, który powoduje, że Głowie Państwa zdarza się popłynąć. Wirus ten aktywny był bardzo za czasów Lecha Wałęsy później na kilka kadencji się...
Od dwudziestu prawie lat mamy chevroleta Suburbana. To taki naprawdę duży amerykański SUV. Jestem do tego auta bardzo przywiązany. Skończy się pewnie na tym, że funkcjonariusze Unii Europejskiej wyślą mnie do jakiegoś obozu reedukacyjnego, w...
Od paru dni oglądam „Znaki Szczególne”. Serial, wyprodukowany przez polską telewizję w 1976 roku, opowiadający historię inżyniera budownictwa wodnego. Inżynier w pierwszym odcinku buduje zaporę gdzieś w górach, a od drugiego port chyba w Gdańsku....
Podróże kształcą. A jeżeli nie kształcą, to przynajmniej poszerzają horyzonty. Wybrałem się do Warszawy na obchody osiemdziesiątej rocznicy wybuchu powstania w warszawskim getcie. Piękna uroczystość. Wielu gości z zagranicy. Trzech prezydentów....
Twitter schodzi na psy. Można obwiniać za to nowego właściciela. Można czasy, w których żyjemy. A jednak chyba przede wszystkim chodzi jednak o użytkowników, którzy ciągle przekraczają kolejne granice. W każdym razie Twitter to już nie to samo, co...
Polskie Wojska Specjalne od chyba zawsze są specjalnie traktowane. Ma to głęboki sens, bo wszyscy nam ich zazdroszczą. Specjalne traktowanie polega na przykład na tym, że właściwie mogą sobie wybierać broń wedle uważania. Wręcz bez utrudniających...
Das ist nicht unser Krieg - nasprejował ktoś na rogu Torstrasse i ulicy komunisty Liebknechta. Swoją drogą ciekawe, że nikogo jakoś specjalnie nie gorszy, iż w Niemczech, poza upamiętniającymi rodzimych komunistów, możemy wciąż znaleźć ulice...
Nie należę do rannych ptaszków. To jest eufemizm. Jeżeli mam być szczery – najchętniej wstawałbym na dźwięk hejnału w radiowej jedynce. Niestety, od paru lat jakoś mi to nie wychodzi. Wstaję wcześniej, ale zwykle przytomność odzyskuję po...
Marcin, byliśmy świadkami inauguracji kampanii wyborczej - krzyknął kolega mój, Paweł, przedzierając się przez tłum w kierunku wejścia do Arkad Kubickiego, po przemówieniu Josepha Robinette Bidena Juniora, XLVI prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Nie jestem pewien, czy to aby wyłącznie efekt COVID-u, bo zawsze może to być wina hektolitrów wypitego przez dekady alkoholu, w każdym razie nie pamiętam treści książek, które przeczytałem i obejrzanych filmów. Ma to swoje minusy. Na przykład...
W zeszłą sobotę słuchając Mazurka ze Stanowskim, pomyślałem, że chciałbym się dowiedzieć, co słychać u Szewacha Weissa. Nie aż tak dziwnym torem szły moje myśli, gdyż dowiedzieć bym się mógł tylko od Roberta Mazurka, który był – w moim mniemaniu...
Nie mogę sobie przypomnieć, jak się nazywała funkcjonująca na początku lat 90. na rogu Wiślnej i krakowskiego Rynku knajpa, charakteryzująca się tym, że działała praktycznie na okrągło. W knajpie stał flipper „Elvira and the Party Monsters”. Z...
Płk Szczepan Głuszczak wrzucił na Facebook fragmenty wydanej w 1944 roku instrukcji OSS (późniejsze CIA) dla pracujących w terenie sabotażystów. Fragmenty mówiące o tym, jak sabotować wrogą organizację od środka. Dwadzieścia pięć punktów, z...
W przeciwieństwie do artysty Maleńczuka, który śpiewał, że Niemców nienawidzi od dziecka, ja, od późnego dzieciństwa jakoś Niemcy lubiłem. Lubiłem niemiecką architekturę, dobrze się czułem w lokowanych na magdeburskim prawie miastach. Wolałem...
Wypełniłem obywatelski obowiązek. Wziąłem czynny udział w wyborze sołtysa mojej wsi. Mimo propozycji, nie stać mnie było na to, by wziąć udział bierny. Nie stać mnie było, bo wcześniej wielokrotnie słyszałem, że migranci z wielkich miast dają się...
Ze dwie dekady temu oglądałem film, w którym Robert Redford grający amerykańskiego generała trafia do więzienia. Amerykański generał w więzieniu to naprawdę niezbyt częsta sprawa. Generał Redford trafia do więzienia, którego sadystycznym...
Wyzionęła ducha chińska piła spalinowa z nieodżałowanego Tesco. Kosztowała ze trzy stówki, była mocna, głośna i niewygodna. Pocięła ze sto metrów drzewa, jak się w mojej okolicy nazywa opałowe drewno. Uchwyt do odpalania, który urwał się dwa lata...
Ten tekst powinien powstać w zeszłym tygodniu. Bezpośrednio po oświadczeniu, w którym prezydent Duda zapowiedział, że nie podpisze nowelizacji Ustawy o Sądzie Najwyższym. Zacząłem go nawet wtedy pisać. Przestałem, bo wydał mi się zbyt oczywisty....
Wywróciłem się na elektrycznej hulajnodze. Drugi raz w życiu. Maleńczuk śpiewał, że „człowiek z wiekiem staje się rozumny, człowiek z wiekiem od trumny”. Powinienem wiedzieć, że w zimie, na lodzie, to raczej łyżwy. Choć w związku z tym, że nigdy...
Andrzej Zybertowicz napisał książkę. Choć może nie jest to precyzyjne określenie, gdyż książka to wywiad z nim przeprowadzony przez Jaremę Piekutowskiego, któremu udało się coś, co mnie się zwykle nie udaje - potrafi profesorskie monologi...
Parę dni temu zadzwoniłem do emerytowanego wojskowego. Doktor, amerykańskie uczelnie, lata służby i w Polsce, i w Sojuszu. Ogarnięty chłop. Dzwonię, a ten, nim się jeszcze zdążyłem przywitać, puszcza wiązkę, z której główne przesłanie można...
"Gallia est omnis divisa in partes tres” - recytowałem w gabinecie pana doktora weterynarza, na czterdzieści minut przed tym, jak Lewandowski nie strzelił Meksykowi karnego - „quarum unam incolunt Belgae, aliam Aquitani, tertiam qui ipsorum lingua...
Parę dni temu wieźliśmy psa do doktora. Tym razem doktor nie był zajmującym się porządkiem świata właścicielem kliniki, tylko pracownikiem. Ukraińcem, który przyjechał przed laty ze stolicy jednego z odrywanych przez Rosję obwodów wschodniej Ukrainy.
Dekadę z okładem temu Marcin Meller, na Facebooku, nazwał Jacka Żakowskiego Jasiem Fasolą polskiej publicystyki. Zarchiwizowałem sobie ten post. Niestety czasy były jeszcze sprzed backupów w chmurze i po którejś wymianie dysków wziął był i...
Pan doktor weterynarz twierdzi, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zostaniemy zaatakowani taktyczną bronią jądrową. Kupił w związku z tym zapas konserw i generator. Pan doktor weterynarz dał się poznać jako osoba godna zaufania, gdyż...
Świebodzin, bardzo porządne miasto. Znane z „Ogniem i mieczem”, później z największej na świecie figury Chrystusa. Teraz będzie znane z wdrożenia nowoczesnej technologii otwierania śmietników.
Mało jest tekstów tak wybiórczo czytanych jak nasza ustawa zasadnicza. Drugi taki to chyba Pismo Święte. Tydzień temu, prezydent Duda odznaczył trzech działaczy opozycyjnych najważniejszym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego.
Wydaje mi się, że pierwszy raz zauważyłem pana Edwarda w Auschwitz, na Marszu Żywych w 2018 roku. Wbił się między idących na czele marszu polityków. Szedł w pasiaku, z biało-czerwoną flagą. Mimo opowieści o tym, jakoby polskie barwy narodowe miały...
Mieliśmy sąsiadkę. Nie mogę sobie przypomnieć, jak miała na imię. Na pewno nie Wanda, bo miała męża Niemca. Mieli mieszkanie w oficynie naszej kamienicy. Kiedyś wynajmowali je korespondentowi „Süddeutsche Zeitung”. Później korespondent się...
Umberto Eco w osobie narratora „Cmentarza w Pradze” napisał, że Francuzi „są pyszni bezgranicznie - do tego stopnia, że wszystkich innych uważają za dzikusów - niezdolni akceptować upomnień. Aby skłonić Francuza do przyznania, iż jego plemię nie...
Dzięki błogosławieństwu Disney+ oglądam „MASH”, a właściwie „M*A*S*H”. Wybitny jest to serial. Poprzednio oglądałem go trzydzieści lat temu, gdy pracowałem w „Gazecie Krakowskiej”.
3 maja 2019 r., podczas wielkiej defilady na warszawskiej Wisłostradzie, stałem z tyłu trybuny A i słuchałem transmisji wykładu, który Donald Tusk wygłaszał na Uniwersytecie Warszawskim. Wydarzenie, z którego generalnie wszyscy pamiętają support....
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.