Szympans lubił sobie wypić. Egzotyczne zwierzęta w dawnej Bydgoszczy
Małpa pijąca piwo, skaczące po wystawie wiewiórki i biegające jeże, przejażdżki na osiołku - takimi atrakcjami ongiś restauracje przyciągały klientów.
Egzotyczne zwierzęta w okresie międzywojennym były główną atrakcją cyrków, które parę razy do roku odwiedzały Bydgoszcz. Tłumy dzieci i młodzieży przychodziły oglądać lwy, tygrysy, słonie. Parokrotnie prawdziwe tłumy gromadziły także objazdowe ekspozycje egzotycznych płazów i gadów albo owadów.
Przeczytaj dalszą część artykułu
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.