Szykuje się kolejna duża zmiana w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych. Mogą wrócić spadki!

Czytaj dalej
Fot. Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński

Szykuje się kolejna duża zmiana w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych. Mogą wrócić spadki!

Kuba Zegarliński

Miały być trzy lata spokoju, a może okazać się, że będzie ich tylko dwa. Wiele wskazuje bowiem na to, że od przyszłego sezonu PGNiG Superliga zostanie otwarta.

Gdy w 2016 roku przekształcano PGNiG Superligę w ligę w pełni zawodowo zapowiadano, że zostanie ona zamknięta na okres trzech lat. To znaczy do sezonu 2018/2019 wszystkie drużyny mogły być spokojnie o ligowy byt. Z ligi nikt nie miał spadać.

Wszystko po to, by drużyny, które zostały zakwalifikowane do ligi zawodowej i musiały spełnić szereg różnych wymogów (między innymi przekształcenie w spółki akcyjne, co najmniej 1,5 miliona złotych budżetu) miały trzy lata spokoju. Te założenia prawdopodobnie ulegną zmianie.

W dalszej części artykułu o:

  • Głosach niezadowolenia 
  • Stal prosi o czas

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Kuba Zegarliński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.