Szprotawa.- Nasze rolnictwo upada pomimo unijnych dopłat - grzmią rolnicy z okolic Szprotawy.
Spadające ceny zbóż w skupach, w zderzeniu z suszą, która w tym roku najbardziej dotknęła lubuskie nie sprzyja rozwojowi rolnictwa. W Szprotawie mówią wprost o jego upadku.
- Ceny w skupach kompletnie odbiegają od tych, które podaje się w oficjalnych dokumentach i nijak się mają do kosztów produkcji – mówił rolnik i radny Janusz Biliński. – Niektórych zbóż np. rzepaku wcale nie chcą skupować, choć rolnicy chętnie by go sprzedali.
Młodzi rolnicy z rejonu Szprotawy mają też kłopot ze spłatą trzeciej raty podatku rolnego, bo wciąż czekają na odszkodowania suszowe. A o tych jak podkreślał Henryk Ostrowski, członek Lubuskiego Forum Rolniczego tylko dużo się mówiło.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.