Pielęgniarki ze szpitala w Łapach mają dosyć niskich zarobków. Dlatego żądają podwyżek. Na razie negocjują.
Nie strajkujemy, nie odeszłyśmy od łóżek, nie poszłyśmy też na zwolnienia. Nie podejmujemy tak drastycznych kroków - mówi jedna z pielęgniarek ze szpitala w Łapach. Chce być anonimowa.
Od połowy maja z koleżankami walczy o 250 zł podwyżki od lipca, a od stycznia 2019 roku o kolejne 100 zł.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.