Szkoły i eksperci zapraszają!

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Szkoły i eksperci zapraszają!

Tomasz Rusek

Zaczynają się dni otwarte w gorzowskich szkołach średnich. Na pierwszy ogień poszedł Plastyk (można go było zwiedzać w sobotę).

Gimnazjaliści już powinni rezerwować sobie czas na 9 kwietnia: o 10.00 zaprasza ich Zespół Szkół Ekonomicznych oraz Zespół Szkół Elektrycznych. Kolejne szkoły będą się prezentowały aż do 23 kwietnia włącznie (o terminach będziemy w „GL” informować).
Dlaczego warto iść w odwiedziny do szkoły? Ponieważ można wtedy porozmawiać z nauczycielami i dyrekcją w cztery oczy, poznać kierunki kształcenia, bazę placówki wszystkie wymagania wobec kandydatów.

Przyjdź na rozmowę z fachowcem
W poniedziałek, wtorek i środę wydział obsługi inwestora i biznesu zaprasza przedsiębiorców na darmowe porady ekspertów. Dyżury będą oni pełnić w budynku przy ul. Myśliborskiej 34 w pokoju nr 10 (od 10.00 do 13.00). W poniedziałek przyjmuje tam pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, we wtorek fachowiec ze skarbówki, a w środę urzędnik Powiatowego Urzędu Pracy.
Akcja to wspólny projekt wszystkich trzech urzędów i magistratu.

Przyjdź na rozmowę z posłem Kurzępą
We wtorek w biurze PiS przy ul. Hawelańskiej dyżurować będzie poseł Jacek Kurzępa. Na spotkanie umówicie się pod numerem: 603 379 489.

W poniedziałek w samo południe mogą polać się łzy
4 kwietnia o 12.00 w przedszkolach publicznych powinny zostać wywieszone listy przyjętych do placówki trzylatków (na rok szkolny 2016/2017). Wiadomo już, że może zabraknąć miejsc nawet dla 200 dzieci. W środę ruszy nabór uzupełniający. Jego finał przewidziano na 29 kwietnia.

Deszczno: Czy na tej liście jest też Twoja droga?
Gmina przedstawiła plan robót drogowych na ten rok. Urzędnicy zamówili dokumentację na wykonanie remontów następujących ulic: Osiedle Poznańskie - ul. Klonowa; Ulim - ul. Szmaragdowa; Karnin - ul. Słoneczna – 480; droga przez Prądocin; droga Bolemin – Kołoment; droga Niwica – Ulim; Glinik - ul. Słowicza.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.