Mimo, że wygrała konkurs na dyrektora szkoły, nie może nią kierować, bo burmistrz powołał na to stanowisko jej kontrkandydatkę.
Dorota Maćkowska w zeszłym roku stanęła do ogłoszonego w maju zeszłego roku konkursu. Wcześniej kierowała Publiczną Szkołą Podstawową nr 2 w Żaganiu od sześciu lat. I batalię wygrała. Jednak w sierpniu burmistrz konkurs unieważnił.
- Oficjalnym zarzutem było to, że w komisji z ramienia rady rodziców zasiadła nauczycielka, choć ta pani w lipcu, gdy odbył się konkurs nie była już nauczycielką, a jedynie mamą dziecka, które do szkoły uczęszczało - tłumaczy D. Maćkowska. - Poza tym przewodniczący komisji, dyrektor departamentu oświaty, przystępując do konkursu wiedział, kto będzie w komisji, powinien więc od razu wykluczyć tę panią. Nie wiem dlaczego zrobiono to dopiero w sierpniu. Nagle zaczęłam być niewygodna, choć co roku doceniana byłam przez burmistrza nagrodami i dodatkami motywacyjnymi. Nie było na mnie skarg.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.