Szkolne gmachy jak twierdze. Bezpieczeństwo uczniów: jak się o nie dba w toruńskich placówkach?

Czytaj dalej
Fot. Rafal Meszka / Polskapresse
Justyna Wojciechowska-Narloch

Szkolne gmachy jak twierdze. Bezpieczeństwo uczniów: jak się o nie dba w toruńskich placówkach?

Justyna Wojciechowska-Narloch

Przedszkola i szkoły bronią się przed obcymi. Stawką jest bezpieczeństwo dzieci. Rodzice do mnożących się zabezpieczeń już się przyzwyczaili.

Niedawna tragedia w podstawówce w warszawskim Wawrze, gdzie życie stracił jeden z uczniów pokazuje, że szkoła nie zawsze jest bezpiecznym miejscem. Dlatego placówki oświatowe muszą być przygotowane na każdy scenariusz.

Wielka odpowiedzialność

Jeszcze kilka lat temu zaostrzanie rygorów związanych ze wstępem do przedszkoli i szkół budziło złe emocje.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Justyna Wojciechowska-Narloch

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.