Iryna Kuzyan, do niedawna nauczycielka językowa w podbiałogardzkim Tychowie, otworzyła w Koszalinie swoją własną szkołę językową dla obcokrajowców.
Koszalin to miasto romantyczne, pełne zieleni, wspaniałe na podróż poślubną. Jego nazwa pochodzi od niemieckiego Kussen, czyli pocałunek - to opis Koszalina z jednego z ukraińskich przewodników po Polsce.
- Tak właśnie widzą nasze miasto Ukraińcy - pani Iryna też jest zaskoczona tym opisem. Również pochodzi z Ukrainy, ale w Polsce mieszka już 20 lat. - Kto by pomyślał, że tak widzą to miasto na Wschodzie - śmieje się nasza rozmówczyni. - Ale faktem jest, że Ukraińcy naprawdę lubią Koszalin. Dlatego jest ich tu tak dużo.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.