Szczurzy problem w Toruniu. Gryzonie zaglądają im do ogrodów

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
NT

Szczurzy problem w Toruniu. Gryzonie zaglądają im do ogrodów

NT

Mieszkańcy działek św. Józefa w Toruniu skarżą się na plagę szczurów, które coraz swobodniej poruszają się po osiedlu. Gryzonie widywane wprost na ulicy, jak wchodzą do piwnicznych okienek albo podkradają karmę z misek dla psów.

- Wstyd się przyznać, ale mamy problem - mówi pani Katarzyna mieszkająca na działkach. - Szczury już się tak zadomowiły, że w tej chwili trudno sobie z nimi poradzić. Mieszkam tu od 64 roku i takiej sytuacji nie było. Niektórzy się do tego nie przyznają, bo się wstydzą, a niektórzy są nieświadomi. Sami już siebie z tym nie poradzimy.

- Na jesieni, kiedy szczur wszedł mi do łazienki kanalizacją, poprosiłem hydraulika, żeby pozakładał zawory zwrotne, co kosztowało kilkaset złotych - skarży się pan Zbigniew. - Wydałem też 500 zł na trutki. Szczury zjadły wszystko, pomogło na chwilę. Za płotem mam starszą, biedną panią, która nie ma studzienki od kanalizacji murowanej, nory są dookoła.

Mieszkańcy plagę szczurów wiążą z rozbudową szpitala na Bielanach. Czy to możliwe? Czytaj w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
NT

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.