Szczuczyn. Mieszkańcy nie chcą smrodu i hałasu ubojni
W mieście ma powstać duży zakład mięsny. W odpowiedzi na protesty burmistrz mówi, że decyzja o budowie nie zapadła, bo inwestor uzupełnia dokumentację.
O planowanej budowie zakładu mięsnego, który miałby zajmować się m.in. ubojem 500 sztuk bydła dziennie, zbiórką odpadów poubojowych i wysyłką produktów, Waldemar Szczesny dowiedział się od sąsiadów, których działki rolne bezpośrednio przylegają do terenu przyszłej ubojni. Zostali oni powiadomieni o inwestycji jako strony postępowania.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.