Szalona jazda przez wsie i miasta. Kierowcy nie liczą się z tym, że mogą zabić i że stracą "prawko"

W tym roku do końca marca kujawsko-pomorska policja zatrzymała za zbyt szybką jazdę 334 prawa jazdy. W tym samym czasie roku ubiegłego tylko 175.

To tylko te przypadki, które dotyczą pirackiej jazdy w terenie zabudowanym, gdy prędkość przekracza dozwoloną więcej niż 50 km na godzinę.

Przez miejscowości jeździ się zwykle maksymalnie "pięćdziesiątką", chyba że znaki mówią inaczej. Gdy prędkościomierz wskazuje wartość o 50 km wyższą, wtedy można na 3 miesiące stracić prawo jazdy. Dodatkową sankcją jest 10 punktów karnych.