Gdy policjanci podsłuchiwali trzy specjalnie wybrane telefony w Krakowie, dowiedzieli się, że złodzieje szykują się do kolejnego wymuszenia okupu za skradzione auto. Wtedy kryminalni postanowili, że trzeba wkroczyć do akcji i w 2005 r. zatrzymali trzech członków szajki. Teraz po 14 latach zapadł na nich wyrok.
Policjanci z krakowskiej komendy już na początku lutego 2005 r. zorientowali się, że złodzieje samochodów zaczęli kraść na potęgę i szybko trzeba coś z tym fantem zrobić. Najlepszym rozwiązaniem było oczywiście złapanie przestępców, ale trzeba mieć jeszcze dowody ich winy, bo przecież sprawcy dobrowolnie nie pójdą za kratki.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.