Awaria prądu podczas inauguracji ligi miała być tylko złośliwością losu...
Jakub Lisowski
Siatkarze Stoczni Szczecin postawili działaczom klubu ultimatum: w środę decyzja, czy drużyna będzie miała za co grać albo rozwiązują umowy.
Decyzja nie zapadła w środę, bo na spotkanie Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki (organizator rozgrywek) wezwany został Jakub Markiewicz, prezes klubu. Obrady w Warszawie trwały blisko cztery godziny.
- Nie będę dziś rozmawiał o sytuacji. Jeszcze walczymy, są różne pomysły i jest szansa - powiedział Markiewicz.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się