System udający człowieka może powstać już za kilka lat
- Zaczynamy tak szybko technologicznie biec, że za tym pędem nie są w stanie nadążyć regulacje prawne - mówi prof. Aleksandra Przegalińska-Skierkowska filozofka, badaczka rozwoju nowych technologii i zrównoważonej, humanoidalnej sztucznej inteligencji, robotów społecznych, prorektor Akademii Leona Koźmińskiego ds. współpracy z zagranicą.
Rozmowa z Aleksandrą Przegalińską-Skierkowską, filozofką, futurolożką specjalizującą się w zagadnieniu sztucznej inteligencji.
Biznesmen i wizjoner Elon Musk, ogłosił, że w 2022 r. specjaliści z jego firmy Neuralink zamierzają wszczepić chip do ludzkiego mózgu. Urządzenie ma służyć do komunikacji z urządzeniami. Na naszych oczach spełnia się wizja science-fiction? Jesteśmy świadkami rewolucji technologicznej?
Jestem w stanie wyobrazić sobie, że już za kilka lat mogłabym zaproponować panu rozmowę z deep fakem na ekranie komputera, który byłby dobrze ustawiony, jeśli chodzi o zarządzanie dialogiem, a jednocześnie fizycznie prezentowałby się prawie jak człowiek. Taki system, który potrafi oszukać, można pewnie stworzyć już za kilka lat.
Zapraszamy do czytania pełnej wersji rozmowy z Aleksandrą Przegalińską-Skierkowską, filozofką, futurolożką specjalizującą się w zagadnieniu sztucznej inteligencji.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.