Sylwester Lusiusz, chłopak z Przysietnicy, grał w meczu reprezentacji U20 Polska - Portugalia w Rzeszowie

Czytaj dalej
Fot. K_kapica_afk
Łukasz Pado

Sylwester Lusiusz, chłopak z Przysietnicy, grał w meczu reprezentacji U20 Polska - Portugalia w Rzeszowie

Łukasz Pado

- Zabrakło nam skuteczności, bo było z czego strzelić - mówi Sylwester Lusiusz, pochodzący z Przysietnicy, gracz Cracovii i reprezentacji Polski U-20.

0:1 z Portugalią. Wynik kiepski, ale gra nie najgorsza...

Według mnie zagraliśmy całkiem dobry mecz. To są dopiero pierwsze spotkania w tym składzie, ale zgrywamy się i wygląda to coraz lepiej.

Portugalia, mimo swojej renomy, była do ugryzienia...

To bardzo mocny rywal, ale postawiliśmy się. Trochę źle weszliśmy w mecz, ale z czasem wyglądało to coraz lepiej. Poczuliśmy się pewniej i wydaje mi się, że niewiele brakowało, by coś wpadło. Zabrakło nam skuteczności, bo mieliśmy sytuacje i było z czego strzelić.

W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in.:

  • "Mam tu niedaleko Rzeszowa dom, dużo znajomych. Oni byli na meczu, była też moja rodzina"
  • "W pierwszej połowie kątem oka patrzyłem za nimi na trybuny"
  • "Poznaję chłopaków z drużyny i czuję się tu coraz lepiej"

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Łukasz Pado

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.