Święta Rita - rozwiązuje sprawy trudne i beznadziejne. I ma... profil na facebooku
Z dnia na dzień w Polsce, również na Kielecczyźnie, jest coraz większy kult świętej Rity. O fenomenie włoskiej świętej, która żyła ponad 600 lat temu, a niedawno doczekała się profilu na Facebooku rozmawiam z ojcem Szczepanem Praśkiewiczem, duchownym pochodzącym z Kielecczyzny, który pracuje w Rzymie.
Kiedy ojciec po raz pierwszy spotkał się z kultem świętej Rity?
Muszę przyznać, że nie interesowałem się świętą Ritą w czasie moich studiów i formacji zakonnej. Zainteresowanie to przyszło w latach mojej kapłańskiej młodości, bo w 1984 roku. I u jego genezy stoi nie kto inny, jak święty Jan Paweł II.
Ostatnio w Polsce niezwykle popularne są nabożeństwa do włoskiej świętej połączone z poświęceniem róż, w których uczestniczą setki wiernych. Ludzie zwracają się do świętej w sprawach trudnych i beznadziejnych. Niejednokrotnie ich prośby zostają wysłuchane. Ciekawostką jest to, że święta Rita niedawno doczekała się swojego profilu na Face-booku! Prowadzą go siostry augustianki z Krakowa.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.