Piotr Jach
Rozpoczął się okres najbardziej gorączkowych przygotowań do Bożego Narodzenia. Sklepy i rynki oblężone przez klientów. Łodzianie kupują wiktuały i gwiazdkowe prezenty.
Korzystających z dni wolnych od pracy łodzian ogarnęło weekendowe szaleństwo świątecznych zakupów. A ponieważ ruszyły na nie całe tłumy, zarówno na targowiskach, jak i w centrach handlowych, hipermarketach i dyskontach sprawunki robiło się... długo.
Kłopotliwy był już sam dojazd do punktów handlu. W sobotę koło południa o znalezieniu miejsca parkingowego niedaleko Górniaka lub Dolnego Rynku na Bałutach nie było co marzyć.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
* Co łodzianie kupują przed świętami
* Jaki był ruch w sklepach i centrach handlowych
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się