Supraśl po wyborach samorządowych. Czy to koniec marzeń o gminie Grabówka?
Zwolennikom podziału gminy Supraśl nie udało się odsunąć od władzy Radosława Dobrowolskiego. Niedzielne wybory wygrał burmistrz, który jest największym orędownikiem jedności. Czy to koniec marzeń o gminie Grabówka? - Nie. Została nam jeszcze ulica i zagranica - mówią inicjatorzy podziału.
Grabówka, Zaścianki, Henrykowo, Sobolewo i Sowlany. To te miejscowości od kilkudziesięciu lat walczą o samodzielną gminę, niezależną od Supraśla. Zwrotów akcji w tej walce było już kilka: referendum, decyzja rządu PO i PSL o rozdziale, odwołująca to decyzja rządu PiS, wyrok Trybunału Konstytucyjnego, skarga do Strasburga... Na razie efekt jest taki, że gminy Grabówki nie ma, a niedzielne wybory na burmistrza Supraśla dały punkt zwolennikom jedności.
W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. jakie dalsze działania zamierzają podjąć mieszkańcy Grabówki i dlaczego ich zdaniem wybory w Supraślu wygrał Radosław Dobrowolski.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.