Joanna Krężelewska

Strzelał, bo nie była mu posłuszną. Zginęła z ręki brata we własnym domu

Akta sprawy. Fot. Archiwum Akta sprawy.
Joanna Krężelewska

Zginęła z ręki brata we własnym domu. Tuż przed śmiercią chciała 20-letniego mężczyznę uratować przed karą. Kłamała, że sama się postrzeliła. Wszystko widzieli jednak świadkowie. Kara była więc nieuchronna.

W drugą rocznicę powstania ORMO urządzono wielką fetę. Przedstawiciele najwyższych władz krajowych zgromadzili się w sali Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Były uroczyste przemowy, uściski rąk, gratulacje. Wszystko pod sporych rozmiarów ilustracją. Na niej gałązka pokoju spleciona była z sowiecką pepeszą. Jak dziś nazwać pomysł artysty na kontrowersyjne w swej wymowie dzieło? Nadużyciem? Co najmniej.

Chcesz poznać resztę wstrząsających szczegółów tej opowieści?

 

Już teraz wykup dostęp i poznawaj z nami mroczną historię regionu!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Joanna Krężelewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.